Newsletter
Newsletter
Digital Sputnik Voyager - czy nadchodzi rewolucja na rynku oświetlaczy LED?
Autor: Maciej Luśtyk
Wśród filmowców i fotografów dużą popularnością cieszą się przenośne, wszechstronne oświetlacze LED. Na tym rynku namieszać chce firma Digital Sputnik, której nowa seria niedrogich lamp odmienić ma to, jak patrzymy na tego rodzaju sprzęt.
Rozwiązania firmy Digital Sputnik znane są przede wszystkim filmowcom. Korzystają z m.in studio Universal, a przy ich pomocy powstawała chociażby ostatnia odsłona sagi Gwiezdnych Wojen. Teraz producent chce przywłaszczyć sobie serca zwykłych filmowców i prezentuje serię rewolucyjnych oświetlaczy LED.
Emitujące miękkie światło lampy Digital Sputnik Voyager to wariacja na temat przenośnych, kompaktowych oświetlaczy pokroju Westcott Ice czy Yongnuo YN360, które chętnie wykorzystywane są tak przez filmowców jak i fotografów. Propozycja Digital Sputnik bić ma je jednak na głowę pod względem możliwości kontroli nad emitowanym światłem.
Dzięki diodom RGB LED możliwe będzie nie tylko sterowanie temperaturą barwową i jasnością oświetlacza, ale także jego kolorem. Według producenta, pod tym względem otrzymamy absolutną swobodę, łącznie z możliwością emitowania różnego koloru światła przez różne części jednego panelu. Oprócz tego, lampy są lekkie (w zależności od wersji 1,1 kg lub 2,2 kg) i w pełni wodoodporne (pozwalają nawet na pracę w zanurzeniu).
Rewolucyjnie prezentuje się także kwestia kontroli nad oświetlaczami. Ich ustawieniami będziemy mogli sterować zdalnie, w czasie rzeczywistym, za pomocą aplikacji na smartfony, która pozwoli także na programowanie określonych sekwencji świetlnych, pozwalając na tworzenie ciekawych filmowych efektów. Wyjątkowo wygląda także kwestia kontroli sterowania całym zestawem lamp. W tym celu wystarczy tylko zrobić mu zdjęcie, a następnie “dotykać” interesujące nas panele na ekranie telefonu.
Lampy z serii Voyager dostępne będą wersjach o długości 60 i 120 cm w wyjątkowo atrakcyjnych jak na oferowane możliwości cenach 390 i 590 dolarów. Na razie producent nie udostępnia więcej informacji, na przykład na temat mocy emitowanego światła. O tym jednak jak panele sprawdzają się w praktyce przekonamy się zapewne już niedługo. Prezentowane będą bowiem podczas targów NAB 2017, które startują już 22 kwietnia.
Więcej informacji o nowych lampach Digital Sputnik znajdziecie pod adresem digitalsputnik.com.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
