![Nikon Nikkor Z 600 mm f/6.3 VR S - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/8/5/2/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_227852-DY6A6732_nikon_600mm_f63_test-top.jpg)
Newsletter
Newsletter
Canon IVY Mini - kieszonkowa drukarka na wkłady ZINK pozwoli drukować zdjęcia ze smartfona
Autor: Maciej Luśtyk
Canon wkracza na rynek podręcznych przenośnych drukarek z modelem IVY, którym pozwoli drukować zdjęcia bezpośrednio ze smartfona i nakładać na nie różnorodne efekty.
Znany producent chce uszczknąć dla siebie kawałek rynku fotografii natychmiastowej i prezentuje kieszonkową, smartfonową drukarkę IVY Mini, obsługującą wkłady Polaroid ZINK. Te bazującą na nieco innej technologii niż filmy Instax.
Technologia ZINK (Zero-Ink), pozwala na drukowanie zdjęć cyfrowych, bez wykorzystania atramentu ani tonera. Sekret tkwi w materiale, na którym powstają zdjęcia. Papiery ZINK składają się z trzech warstw,z których każda odpowiada za inny kolor. Punktowe rozgrzanie zmienia strukturę krystaliczną którejś z warstw, dzięki czemu mogą powstać kolorowe obrazy. W ten sposób otrzymujemy bezramkowe wydruki o rozmiarach 5,08 x 7,62 cm, które mogą być także drukowane w formie naklejek.
Podobnie jak większość natychmiastowych drukarek na rynku, IVY łaczy się bezprzewodow ze smartfonem za pomocą specjalnej aplikacji i pozwala na zdalne drukowanie wybranych zdjęć. Apka oferuje szereg filtrów i narzędzi do podrasowania zdjęć, a także możliwość nakładania ramek , napisów czy rysowania po edytowanym obrazie. Znajdziemy też funkcję pozwalająca na drukowanie kolaży składających się z kilku wykonanych w ten sposób odbitek.
Cena i dostępność
Całkiem atrakcyjnie prezentuje się także cena urządzenia. Na zachodnim rynku za drukarkę zapłacimy 130 dolarów. Polska cena nie jest jeszcze znana. Oczywiście do zakupu należy doliczyć koszt wkładów ZINK. Na polskim rynku za zestaw zawierający 20 arkuszy zapłacimy około 60 zł.
Więcej informacji o drukarce znajdziecie pod adresem canon.com.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
