Newsletter
Newsletter
Film Ferrania P33 - nowy czarno-biały film na bazie powojennej formuły
Autor: Maciej Luśtyk
Film Ferrania przywraca na rynek kolejny klasyczny materiał światłoczuły. Tym razem to film P33 - unowocześniony negatyw bazujący na formule z I połowy XX wieku.
FILM Ferrania to firma kontynuująca tradycję włoskiego producenta materiałów analogowych, który zakończył swoją działalności w 2009 roku. Dzięki udanej zbiórce społecznościowej i zaangażowaniu zapaleńców, w 2013 roku fabrykę udało się uratować i przywrócić produkcję poszczególnych materiałów.
Po udanym wprowadzeniu do sprzedaży filmu Ferrania P30, producent jesienią zeszłego roku zapowiedział prace nad przywróceniem kolejnych materiałów z oryginalnej oferty. Pierwszy z zapowiedzianych filmów właśnie trafia na rynek.
Ferrania P33 - unowocześniona formuła, klasyczny look
Ferrania P33 to bazujący na materiałach kinematograficznych czarno-biały film panchromatyczny, który ma być prostszy i wygodniejszy w procesie wywoływania i wykonywania odbitek od filmu P30. „P33 stanowi kulminację naszych wysiłków badawczo-rozwojowych, łączącą tradycję z innowacjami technologicznymi. Skrupulatnie przeprojektowaliśmy autentyczne receptury emulsji, koncentrując się na zwiększeniu jej wszechstronności dzięki wyższemu ISO i uproszczeniu procesu wołania.” - komentuje Silvio Pignone, CEO marki Ferrania.
Jeżeli chodzi o charakterystykę, film P33 charakteryzuje się bazową czułością ISO 160 i odznaczać ma się drobnym ziarnem oraz zdefiniowanym kontrastem, zachowując jednocześnie „filmowy look”. Poniżej kilka zdjęć przykładowych, udostępnionych przez producenta.
Cena i dostępność
Film Ferrania P33 dostępny jest w rolkach formatu 135 (mały obrazek) w wariancie 36 ekspozycji, w cenie ok. 53 zł. Na stronie producenta oznaczony jest już jako „niedostępny”, ale prawdopodobnie niebawem pojawi się w sklepach rodzimych dystrybutorów.
Więcej informacji znajdziecie na stronie filmferrania.com.
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
