Panasonic DMC-LX1 - szerokie 8 Mp

Panasonic potrafi zadziwić pomysłami na innowacje. Jedną z trzech dzisiejszych premier jest kompaktowy model Lumix DMC-LX1 wyposażony w rekordowo dużą matrycę 8.4 Megapikseli w formacie 16:9 oraz szerokokątny obiektyw Leica Vario-Elmarit z 4-krotnym zbliżeniem (ekwiwalent ogniskowej 28-112mm dla małego obrazka). Tak samo jak we wszystkich aparatach Lumix, także LX1 posiada niezwykle skuteczny optyczny stabilizator obrazu MEGA O.I.S.

Specyfiką serii Lumix FX, której DMC-LX1 jest pierwszym przedstawicielem jest możliwość swobodnego wyboru proporcji boków zdjęcia. Dzięki specjalnemu przełącznikowi na froncie obudowy możemy ustawić stosunek 4:3, 3:2 lub 16:9. Oczywiście dla każdej z nich inna będzie długość i szerokość (w punktach) zdjęcia. Ciekawostką jest to, że w trybie 16:9 przy rozdzielczości 5.5 Mp można skorzystać z funkcji Extra Optical Zoom - aparat użyje do rejestracji centralną część sensora, w skutek czego zakres ogniskowych wzrośnie do 5x.

Sony FX30 - RATY 20x0%

9 849 zł

Nikon Z f

9 849 zł

Canon EOS R8 - RATY 20x0%

6 199 zł

Sigma 50 mm f/1.2 L-Mount - RATY 20x0%

5 990 zł

Tamron 35-150 mm Nikon Z - RATY 20x0%

7 585 zł

Na tym nie koniec dziwów. Lumix DMC-LX1 oferuje pełny dostęp do manualnych nastaw ekspozycji (za pośrednictwem pierścienia trybów ekspozycji o takim samym układzie jak w zaawansowanym FZ30!). Ponadto - uwaga! - zdjęcia zapisywane są w formatach JPEG, TIFF oraz RAW.

Inne ciekawe funkcje to na przykład: trzy metody pomiaru światła do wyboru, korekta ekspozycji i korekta mocy błysku, definiowany ręcznie balans bieli oraz możliwość płynnej korekty balansu dla trybów zdefiniowanych fabrycznie (ocieplenie / ochłodzenie), korekta nasycenia, kontrastu, ostrości oraz wybór intensywności redukcji szumów. Warto dodać, że w trybie manualnym najdłuższy czas ekspozycji wynosi aż 60 s. Do dyspozycji jest też 14 programów tematycznych, w tym kilka nie stosowanych wcześniej w aparatach Lumix (miękka skóra, rozgwieżdżone niebo itp.)

Do przetwarzania danych wykorzystano najnowszą wersję przetwornika LSI Venus Engine II. Gwarantuje on dobrą szybkość pomiaru ostrości i zapisu zdjęć w pamięci. O jego sporych możliwościach świadczy tryb filmowy - dostępna jest rejestracja w nietypowym formacie 848 x 480 (16:9 Wide VGA), z częstotliwością 30 kl/s. Wspomniany przetwornik koryguje też zniekształcenia kolorystyczne i błędy wynikające z niedoskonałości optyki (np. winietowanie).

Aparat wyposażony jest w duży, 2.5-calowy wyświetlacz LCD o wysokiej rozdzielczości i zgodnie z ostatnim trendem nie posiada celownika optycznego ani elektronicznego. Zdjęcia zapisywane są na kartach SD, a energii dostarcza dedykowany akumulator.

Nie znamy jeszcze terminu premiery rynkowej, ale na pewno będziemy śledzić wszelkie informacje na ten temat.