Newsletter
Newsletter
Voigtlander Nokton 40 mm f/1.2 teraz także z mocowaniem RF
Autor: Maciej Luśtyk
Na rynku już w styczniu pojawi się superjasny Voigtlander Nokton 40 mm f/1.2 w wariancie z mocowaniem Canon RF. Obiektyw wyposażony będzie w styki, pozwalające na komunikacje z aparatem i zapisywanie pełnych danych EXIF.
Obiektyw Voigtlander Norton 40 mm f/1.2, czyli superjasny i szerszy zamiennik dla obiektywu standardowego, widzieliśmy już w wersjach z mocowaniami Sony E, Leica M i Nikon Z. Teraz obiektyw będzie w końcu dostępny także dla użytkowników aparatów Canon RF.
Nokton 40 mm w wersji RF oferuje to samo wnętrze, ale nowoczesny design
Pod względem optycznym to dokładne ta sama konstrukcja co wcześniej. Otrzymujemy więc 8 elementów w 6 grupach i dwie soczewki asferyczne, dzięki którym obiektyw jest mały i charakteryzować ma się wyrównaną rozdzielczością na całej powierzchni kadru. Do tego mamy 10-listkową przysłonę, która powinna zagwarantować przyjemne rozmycie nieostrości i możliwość ostrzenia z minimalnej odległości 30 cm.
W przypadku wariantu RF zmienia się jednak stylistyka tubusu. Zamiast charakterystycznego mocno frezowanego pierścienia ostrości i klasycznego designu otrzymujemy dużo bardziej nowoczesne wzornictwo i pierścienie pokryte drobną fakturą. Nadal to jednak w pełni metalowa, solidna konstrukcja, tyle że lepiej pasująca do korpusów EOS R.
Tak jak inne współczesne obiektywy Voigtlander, Norton 40 mm f/1.2 w wersji RF ma do zaoferowania wbudowaną elektronikę, która pozwoli na komunikację z aparatem i przekazywanie danych EXIF do celów współpracy ze stabilizacją czy wygodnej pracy w trybach preselekcji.
Cena i dostępność
Obiektyw Voigtlander Norton 40 mm f/1.2 w wersji z mocowaniem Canon RF trafi na rynek w styczniu 2024 roku. Dokładnej ceny na razie nie znamy, ale prawdopodobnie będzie ona zbliżona do wersji Nikon Z, która kosztuje obecnie ok. 4950 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie cosina.co.jp.
_1663272818.jpg)
Autor: Maciej Luśtyk
Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.
