Panasonic Lumix LF1 - test

W kwietniu 2013 roku Panasonic zaprezentował nowy zaawansowany kompakt - Lumix LF1. To kompletnie nowa konstrukcja w ofercie japońskiego producenta. Kieszonkowy aparat oferuje obiektyw o zakresie ogniskowych 28-200mm sygnowany przez Leikę, 12-megapikselową matrycę MOS o rozmiarze 1/1,7 cala oraz nowość w tej klasie sprzętu - wbudowany wizjer.

Autor: Patryk Wiśniewski

9 Sierpień 2013
Artykuł na: 29-37 minut

5. Fotografowanie

Szybkość działania

Panasonic Lumix LF1 bardzo dobrze wypada na tle swojej konkurencji, jeśli chodzi o szybkość działania. Pierwsze zdjęcie aparat wykonuje w czasie poniżej dwóch sekund z działającym autofokusem, jeżeli wyłączymy automatyczne ustawianie ostrości LF1 przyspiesza o około pół sekundy. W przypadku wybudzania sytuacja wygląda tak samo, ponieważ aparat trzeba ponownie uruchomić.

Reakcja na spust migawki jest praktycznie natychmiastowa dzięki czemu przyszli użytkownicy nie będą mieli problemów z uchwyceniem dynamicznych sytuacji.

Najnowszy kompakt Panasonika nie ma problemu z przechodzeniem do trybu odtwarzania, pomniejszaniem i powiększaniem. Przechodzenie do menu głównego również nie sprawia kieszonkowemu kompaktowi najmniejszych problemów.

Pomiar ostrości

Jak zwykle w przypadku produktów Panasonika nie możemy narzekać na pomiar ostrości. Aparat ostrzy szybko i pewnie, bardzo rzadko się myląc. Zwalnia jedynie w przypadku zdjęć makro, co jest całkowicie zrozumiałe. W dobrych warunkach oświetleniowych aparat ostrzy w czasie poniżej 0,5 sekundy, co zasługuje na pochwałę. W trudniejszych warunkach aparat zwalnia, ale nadal radzi sobie przyzwoicie i pod tym względem nie możemy na pewno na niego narzekać.

Zdjęcia seryjne

Lumix LF1 ma kilka trybów zdjęć seryjnych. W przypadku trybu 2 kl/s oraz 5 kl/s teoretycznie działa ciągły autofokus. Teoretycznie, ponieważ jak zwykle w przypadku detekcji kontrastu wyniki są poniżej oczekiwań, o ile obiekt nie przesuwa się wolno. Cieszy za to obecność trybu 10 kl/s w pełnej rozdzielczości. Zwłaszcza, że dotyczy to także tandemu RAW + JPEG. Bufor aparatu mieści 10 zdjęć, które są zgrywane ponad 15 sekund. W trakcie zgrywania możemy wykonywać kolejne zdjęcia. W przypadku samych JPEG-ów aparat robi 12 zdjęć, a następnie zaczyna zgrywać serię, co trwa około 4 sekund.

Pomiar światła

Nowy zaawansowany kompakt Panasonica oferuje trzy tryby pomiaru światła:

  • wielopunktowy
  • centralnie ważony
  • punktowy

Podczas testu najczęściej korzystaliśmy z pomiaru wielopunktowego, który w większości przypadków dawał odpowiednie rezultaty. Pomiar centralnie ważony i punktowy działają zgodnie ze swoją charakterystyką. Dzięki temu, możemy wybrać ten, który najbardziej nam odpowiada, a także być pewni co do jego rezultatów.

10/150 s, f/4.0, ISO 400, ogniskowa: 28 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Tryby ekspozycji

Wszystkie tryby ekspozycji zostały umieszczone na górnej tarczy nastaw. Oprócz tradycyjnego zestawu PASM, znajdziemy także dwa tryby użytkownika - C1, C2. Ponadto na kółku umieszczono tryb inteligentne auto, kreatywne sterowanie, w którym znajdziemy 15 filtrów efektowych. Producent znalazł także miejsce na scenerię oraz tryb panorama. Jak widać LF1 oferuje swoim użytkownikom wszystko, czego oczekujemy od zaawansowanego kompaktu.

Filmowanie

Panasonic Lumix LF1 umożliwia filmowanie Full HD 1920 x 1080 50p w formacie AVCHD lub MP4. Podczas filmowania możemy skorzystać z ustawień manualnych, dostępnych na tarczy trybów ekspozycji. Filmy rejestrowane przez tę propozycję robią bardzo dobre wrażenie, nawet w trudnych warunkach oświetleniowych. Bardzo dobrze sprawdza się stabilizacja obrazu, szczególnie podczas kręcenia z ręki.

W czasie filmowania możemy zoomować i ostrzyć, aparat wykonuje te operacje prawie bezgłośnie. Możemy też zastosować filtry z trybu kreatywnego sterowania, co pozwoli w łatwy sposób ciekawie wystylizować nasz film.

Podsumowanie

W tej części testu LF1 zbiera dużo ważnych plusów. Panasonik oferuje szybki autofokus, przewidywalny pomiar światła i szeroki wachlarz trybów ekspozycji. Dzięki tym funkcjom tą propozycją fotografuje się bezproblemowo. Gdy dodamy do tego zdjęcia seryjne z prędkością 10 kl/s w pełnej rozdzielczości, manualne tryby ekspozycji, filmowanie Full HD 1920 x 1080 50p otrzymujemy dość ciekawą propozycję na rynku zaawansowanych kompaktów.

+ szybki autofokus

+ pomiar światła

+ zdjęcia seryjne 10 kl/s

+ filmowanie Full HD 1920 x 1080 50p

+ filmowanie z użyciem filtrów

+ filtry efektowe

+ panorama z ręki

+ bezgłośne zoomowanie podczas filmowania

+ manualne tryby filmowania

- brak możliwości używania lampy błyskowej w filtrach

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Leica SL3 - test praktyczny i zdjęcia przykładowe [RAW]
Ta sama niemiecka precyzja, ale teraz z 60 Mp na pokładzie, szybszym autofokusem i odchylanym wyświetlaczem. Sprawdziliśmy, jak Leica SL3 spisuje się w praktyce.
24
Canon EOS R8 - test aparatu
Canon EOS R8 - test aparatu
Najnowsza kompaktowa pełna klatka Canona przełamuje schemat tego, co może oferować aparat dla amatorów. Specyfikacja zapożyczona z wyższego modelu R6 Mark II i przystępna cena...
41
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Fujifilm X100VI - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe
Szósta generacja jednego z najbardziej oryginalnych aparatów na rynku wprowadza do serii stabilizowaną matrycę o wysokiej rozdzielczości 40 Mp. To nowe możliwości kadrowania i pracy ze...
41
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)