Samsung NX mini - opinia Katarzyny Rogalskiej

Autor: Katarzyna Rogalska

28 Lipiec 2014
Artykuł na: 6-9 minut
Publikujemy kolejny odcinek cyklu, w którym nasi czytelnicy testują aparaty Samsung NX30 i NX mini. Ten ostatni trafił w ręce Katarzyny Rogalskiej, która wszechstronnie sprawdziła jego możliwości i spisała swoje wrażenia w formie ciekawej opinii.
1/250 s, f/8.0, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Gdy wypakowałam Samsunga NX mini z kartonu, byłam niezwykle podekscytowana możliwością przetestowania go. Materiał o fakturze skóry, który pokrywa powierzchnię aparatu przywołał wspomnienia o Zenicie mojego dziadka. Połączenie stylu retro, technologii takich jak Wi-Fi czy NFC, świetnego obiektywu 9/1:3.5, obracanego dotykowego wyświetlacza i mnogości trybów obudziło we mnie małą dziewczynkę. Sam wygląd tego sprytnego malucha jest czymś, na co z pewnością zwrócą uwagę użytkownicy ceniący sobie oryginalność i design. Wymiary aparatu pozwalają na nazwanie go z czystym sumieniem "kieszonkowym" (25,5 mm) i w pełni mobilnym. Niech jednak nikt nie da się temu zwieść – mały i zgrabny NX mini to prawdziwy kombajn naszpikowany nowoczesnością i bogactwem funkcji.

1/30 s, f/3.5, ISO 1600, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Testując Samsunga NX mini starałam się sprawdzić wszystkie jego funkcje oraz dostępne tryby, przede wszystkim jednak, chciałam korzystać z niego w taki sposób, do jakiego został stworzony. Nie udałam się więc na ani jedną wyprawę "na zdjęcia" – to NX mini towarzyszył mi 24/7 wrzucony do torebki, a biorąc pod uwagę jego wagę (158g!) w ogóle nie odczułam tego, że mam przy sobie aparat z wymienną optyką.

100/10 s, f/9.0, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Mimo że Samsung NX mini pozwala na manualne ustawienie wszystkich parametrów zdjęć, postanowiłam w swoim teście zawierzyć producentowi i zachowywać się jak kompletny amator. W związku z tym, większość zdjęć wykonałam przeskakując pomiędzy inteligentnymi trybami aparatu. Wybór jest spory: upiększanie twarzy, najlepsze ujęcie, seria zdjęć, zdjęcie dzieci, pejzaż, makro, żywność, przyjęcia i wnętrza, stopklatka, bogate kolory, panorama, wodospad, sylwetka, zachód, noc, fajerwerki i ślady świetlne. Te, które moim zdaniem, sprawdziły się absolutnie bez zarzutu to zdjęcie dzieci, pejzaż, makro i fajerwerki. Fenomenem okazał się być dla mnie tryb zdjęcie dziecka, i co ciekawe, wcale nie przy fotografowaniu dziecka, a mojego kota, który przy każdej próbie uchwycenia jego pięknych błękitnych oczu, postanawia udawać martwego. Przełączając aparat na "zdjęcie dziecka" po ustawieniu migawki usłyszymy miauczenie lub dzwoneczek - na takie dźwięki żaden kot i żadne dziecko nie pozostanie obojętne.

1/125 s, f/3.5, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Chyba najoryginalniejszą możliwością oferowaną przez NX mini jest tryb wykonywania autoportretów przez odwrócenie wyświetlacza w górę. Dzięki niemu wraz z moimi przyjaciółmi mieliśmy mnóstwo zabawy i nareszcie mogliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie bez konieczności proszenia o to przypadkowych osób, a efekt był taki jak chcieliśmy, co nie zawsze można było powiedzieć o zdjęciach wykonanych przez przechodniów. Co ciekawe, odwrócenie wyświetlacza automatycznie aktywuje funkcję upiększania twarzy - NX mini będzie więc wymarzonym sprzętem dla amatorów selfies.

1/200 s, f/8.0, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Wspaniałe wrażenie zrobiły na mnie technologie mobilne ukryte w tym małym bezlusterkowcu. Za pomocą przycisku Direct Link mogłam błyskawicznie przesłać zdjęcia z aparatu na tablet z zainstalowaną aplikacją Samsung SMART Camera App, zarówno automatycznie, bezpośrednio po wykonaniu zdjęcia, jaki i manualnie całą serię zdjęć. Komunikacja NFC z telefonem również okazała się bezbłędna, więc mogłam zapomnieć o ewentualnym braku miejsca na karcie pamięci aparatu.

1/250 s, f/9.0, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Warto zwrócić też uwagę na wytrzymałość baterii. Pojemność 2330 mAh starczyła mi na około 700 zdjęć i 15 minut filmu Full HD, więc moja początkowa obawa, że w zestawie nie ma zapasowej baterii okazała się bezpodstawna.

1/3200 s, f/4.0, ISO 200, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Czego zabrakło? Przede wszystkim obiektywu 9-27/1:3.5-5.6, który jest na szczęście oferowany przez producenta – to obowiązkowy zakup dla posiadaczy NX mini. Można też odczuć brak modułu GPS, który wydawałby się oczywistością w tak nowoczesnym sprzęcie.

1/80 s, f/5.6, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Funkcjonalność najmniejszego bezlusterkowca Samsunga może uchodzić za wzorcową. Od przejrzystego i intuicyjnego menu poprzez Wi-Fi oraz NFC gwarantujące pewność i swobodę robienia zdjęć, kończąc na ergonomicznym kształcie aparatu – NX mini jest absolutnie bezkonkurencyjny jako aparat do codziennego użytku. Leży bardzo dobrze w dłoni i zawsze czułam nad nim pełną kontrolę.

1/250 s, f/8.0, ISO 160, ogniskowa: 24 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki)

Samsung NX mini to aparat który można zabrać ze sobą wszędzie, stworzony dla osób spragnionych wrażeń, żyjących w biegu, dookoła których ciągle coś się dzieje, pozwalający na wykonanie świetnych zdjęć bez konieczności noszenia ze sobą ciężkiego sprzętu. Myślę, że bez wątpienia mogę go nazwać niezwykłym aparatem, który pozwoli dostrzec i uwiecznić życie z zupełnie nowej perspektywy.

Samsung NX mini. Mini wymiar – ogrom możliwości.

Sprawdź oferty cenowe na stronie producenta Samsung NX mini

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Poradniki
Ostre światło w fotografii - pomysły na kreatywną sesję portretową z użyciem strumienicy
Ostre światło w fotografii - pomysły na kreatywną sesję portretową z użyciem strumienicy
Jacek Woźniak zabiera nas za kulisy sesji zdjęciowych, w których wykorzystał strumienicę optyczną GlareOne Spotlight, umożliwiającą uzyskanie ciekawych efektów świetlnych przy...
15
Świeże pomysły na zdjęcia wiosny - poradnik pełen inspiracji
Świeże pomysły na zdjęcia wiosny - poradnik pełen inspiracji
Od fotografii krajobrazu i makro, po portret czy martwą naturę - gdy świat przyrody budzi się do życia, przychodzi czas na nowe fotografie, pełne światła i koloru...  
13
Zanim kupisz pierwsze tele, czyli wszystko co musisz wiedzieć o długich ogniskowych!
Zanim kupisz pierwsze tele, czyli wszystko co musisz wiedzieć o długich ogniskowych!
Poznaj specyfikę pracy z teleobiektywem, by lepiej wykorzystać możliwości posiadanej optyki i przenieść swoją fotografię na wyższy poziom.
14
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (5)