LifePrint sprawi, że zdjęcia ożyją

Autor: Maciej Luśtyk

18 Listopad 2015
Artykuł na: 2-3 minuty
Z pewnością doskonałej większości z Was przez głowę przewinęła się kiedyś idea ruchomych zdjęć. Świetny pomysł, ale trudny do wykonania. Twórcy przenośnej drukarki LifePrint mają jednak sposób, aby wprowadzić go w życie. Przynajmniej w pewnym sensie.

Co gdyby zwykle fotografie pozwalałaby na odtworzenie zdarzenia, podczas którego zostały uwiecznionie? Niebawem będzie to możliwe za sprawą bezprzewodowej drukarki LifePrint, której twórcy chcą zrewolucjonizować sposób w jaki odbieramy zdjęcia. Powstrzymajcie jednak wodze fantazji. Nie mamy tu do czynienia z żadną przełomową technologią druku ani nowym rodzajem papieru fotograficznego. Zdjęcia wydrukowane za pomocą urządzenia ożyją dzięki wykorzystaniu tzw. rzeczywistości rozszerzonej.

Zobacz wszystkie zdjęcia (4)

Drukarka LifePrint bazuje na technologii ZINK, którą wykorzystuje obecnie większość mobilnych drukarek. Głównym punktem programu jest możliwość osadzenia na drukowanym zdjęciu linka do filmu w dowolnym serwisie internetowym. Po uruchomieniu dedykowanej aplikacji i najechaniu smartfonem bądź tabletem na zdjęcie, na ekranie urządzenia odtworzy się wspomniany materiał. Aby wydrukować zdjęcia, również musimy skorzystać z aplikacji producenta. Czas potrzebny na wydrukowanie jednego zdjęcia to około 30-40 sekund.

Według informacji producenta aplikacja będzie pozwalać także na bezpośrednie “drukowanie” filmów z kamerek GoPro. Ciężko powiedzieć na jakiej zasadzie materiał miałby być w takim wypadku odtwarzany, zapewne jednak w grę wchodzi przechowywanie przez aplikację naszych filmów na dyskach w chmurze. Jak to wszystko działa, najlepiej zademonstruje wam poniższy filmik.

Projekt jest na razie w fazie finansowania za pośrednictwem kampanii w serwisie Kickstarter, nie musimy jednak martwić się o jego sukces. W ciągu dwóch dni jego twórcy zebrali już całą kwotę potrzebną na produkcję. Jeśli chcielibyście przetestować drukarkę i aplikację na własną rękę, wystarczy wesprzeć projekt kwotą $130.

Czy pomysł oferowany przez LifePrint ma szansę odmienić oblicze dzielenia się uchwyconymi chwilami? W momencie, gdy do oglądania zapisanych filmów wciąż potrzebna jest smartfon, wydaje się to jedynie ciekawym gadżetem. Nie zapominajmy jednak, że rzeczywistość wirtualna i rozszerzona to ostatnimi czasy bardzo prężnie rozwijane obszary i w przypadku pojawienia się wygodnych, nieinwazyjnych urządzeń typu Google Glass, taki sposób oglądania fotografii z pewnością zyska na popularności.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem lifeprintphotos.com oraz na stronie kampanii projektu w serwisie Kickstarter.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Wacom Movink - pierwszy ekran piórkowy OLED
Wacom Movink - pierwszy ekran piórkowy OLED
Wacom prezentuje pierwszy tablet graficzny z ekranem OLED, który zarazem jest najcieńszym i najlżejszym tego typu urządzeniem na rynku.
4
 LED Newell Sunny - sprytne oświetlenie dla internetowych twórców
LED Newell Sunny - sprytne oświetlenie dla internetowych twórców
Poręczna i lekka, a przy tym montowana magnetycznie. Newell prezentuje małą lampkę LED Sunny do smartfonów i aparatów.
1
Exascend - nowa marka profesjonalnych kart pamięci na polskim rynku
Exascend - nowa marka profesjonalnych kart pamięci na polskim rynku
Exascend, uznany producent kart pamięci, czytników oraz dysków SSD, wchodzi na polski rynek. Markę reprezentuje Foto7, firma znana z dystrybucji renomowanych producentów, jak np. Manfrotto czy...
2
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)